Żyła zbudowany przed dalszą częścią zimy. „Nowa karta”

Piotr Żyła z 72. Turnieju Czterech Skoczni wrócił z siedemnastą lokatą i przemyśleniami na dalszą część sezonu. – Dobrze przepracowałem ten turniej i to mnie buduje – mówi 36-letni wiślanin.

– Nie tak to miało być, a na koniec to już w ogóle. Co zrobić, taki mamy sport i trzeba po prostu walczyć dalej i robić swoje – krótko podsumował swój występ w całym turnieju ubiegłoroczny mistrz świata z Planicy. 

– Timing na progu mi w sobotę nie pasował, bo trochę za dużo o tym myślałem. A trzeba po prostu o tym nie myśleć – mówił po zakończeniu rywalizacji w Bischofshofen. – W piątek tak fajnie na czucie sobie skakałem, a sobotni skok próby mi nie poszedł i później trochę za dużo myślałem o tym timingu. Pierwszy skok konkursowy był wykonany trochę za wcześnie, a drugi jak mnie urwało… Nigdy nie spóźniam skoków, a tutaj normalnie spadłem z progu. Ale co zrobić, zostawmy skoki dla skoków. Walczymy dalej – stwierdził.

Żyła nie ukrywał też, że w turniejowym występie, mimo niewielu skoków na ścisłą czołówkę, jest w stanie doszukać się pozytywów. – Było kilka dobrych skoków, ale to za mało, żeby można było powalczyć. Ale przepracowałem ten turniej dobrze i to mnie na dalszą część sezonu buduje – przyznał.

– Teraz sobie trochę odpocznę i myślę, że ruszy się z nową kartą. Myślę, że powinno to w końcu zacząć funkcjonować. Chociaż nie daję sobie też jakichś oczekiwań, bo już też parę razy na tym popłynąłem – przyznał 36-latek, zapowiadając przy tym dalszą ciężką pracę.

– Pracuję, ile mogę. To też czasem frustrujące, gdy ta praca nie daje takiego efektu, a dużo w to włożyłeś. Jak jest dobrze, to dostajesz energii, jak jest źle, to przygasza strasznie. Ale nawet jak nie idzie, to chwilę sobie coś przemyślę i dostaję motywacji, żeby nad tym pracować znowu. Trzeba walczyć dalej. Podjąłem się tego, że walczę i robię to, co umiem najlepiej. Daję z siebie wszystko – podkreślił Żyła.

Piotr Żyła to najwyżej sklasyfikowany polski skoczek w zestawieniu Pucharu Świata 2023/24. Dorobek 97 punktów daje mu 24. lokatę.

Źródło: Skijumping.pl