PIERWSZA ODSŁONA RAW AIR ZA NAMI

Pierwsze z czterech zawody z cyklu RAW AIR na spowitej mgłą Holmenkollbakken przeszły już do historii. Od piątku do niedzieli mogliśmy obserwować kolejno kwalifikacje (zwane tutaj prologiem), konkurs drużynowy i zmagania indywidualne. W przypadku tego rozgrywanego po raz pierwszy, norweskiego turnieju, wszystkie skoki liczą się do końcowego rezultatu, dlatego ogromne emocje towarzyszyły kibicom już od serii kwalifikacyjnej. Zwycięzcą prologu został Niemiec, Andreas Wellinger, tuż przed Peterem Prevcem i Richardem Freitagiem. Najwyżej z Polaków klasyfikowany był Maciej Kot- na miejscu 6, a zaraz za nim, siódmy Piotr Żyła i ósmy Dawid Kubacki. Jedno „oczko” za czołową „10” był Kamil Stoch. Przez kwalifikacje przeszli też Jan Ziobro (14.) oraz Stefan Hula (55.).

Sobota to dzień, w którym liczył się „team spirit”. Do walki stanęło 12 drużyn, a najlepsza okazała się reprezentacja Austrii. Polacy wywalczyli tym razem 3. miejsce. Po pierwszej serii prowadzili jednak Niemcy, przed Austrią i Norwegią. Na półmetku rywalizacji Biało-Czerwoni w składzie Piotr Żyła, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Maciej Kot znaleźli się tuż za podium. Druga seria przyniosła pewne zmiany w czołówce tabeli: gospodarze zostali zepchnięci z podium przez Polaków, a Niemcy zamienili się miejscami z triumfującymi podopiecznymi trenera Heinza Kuttina.

Skoki Polaków w konkurskie drużynowym:
– Piotr Żyła 132 m 132.5 m 263.3
– Kamil Stoch 124 m 129.5 m 251.7
– Dawid Kubacki 119.5 m 127 m 233.8
– Maciej Kot 124.5 m 128.5 m 237.9

Świetne skoki Piotrka plasowały go na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej całego RAW AIR.

Niedziela to dzień zmagań indywidualnych. Mimo standardowej mgły na wzgórzu Hollmenkollen, trybuny wypełniły tłumy polskich kibiców, którzy dzielnie wspierali naszych skoczków, powodując, że ci czuli się „jak u siebie”. Warunki do skakania tego dnia były trudne, wiatr kręcił i był bardzo zmienny. Pierwsza seria padła łupem świetnie skaczącego w Oslo- Andreasa Wellingera. Drugi był Stefan Kraft, a trzeci Japończyk Daiki Ito. O podium swobodnie mógł walczyć piąty Kamil Stoch, a w TOP10 klasyfikowany był jeszcze Piotr Żyła (9.). Dawid Kubacki był 16, Maciej Kot 25, a Jan Ziobro 46.
Druga seria to pokaz siły Stefana Krafta, który ostatecznie zwyciężył przed dwoma reprezentantami Niemiec- Andreasem Wellingerm i Marcusem Eisenbichlerem. Piotr Żyła finalnie plasował się najwyżej z Polaków i utrzymał zajmowane po pierwszej serii miejsce. Duży spadek zaliczył Kamil Stoch, który po problemach w locie ratował się przed upadkiem i zajął 22. miejsce. Skoczek z Zębu oddał tym samym prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zwycięskiemu Stefanowi Kraftowi. Maciej Kot rywalizację ukończył na 11. miejscu, a Dawid Kubacki na 23.

Skoki Polaków w niedzielnym konkursie:
9. Piotr Żyła 124 m 119.5 m 227.2
11. Maciej Kot 117 m 125.5 m 222.3
(…)
22. Kamil Stoch 126 m 114.5 m 211.2
23. Dawid Kubacki 120.5 m 118 m 211.0

W klasyfikacji turnieju RAW AIR, Piotr Żyła zajmuje obecnie najlepsze wsród Biało-Czerwonych 4. miejsce.

Pozycje Polaków w RAW AIR:
4. Piotr Żyła 619.4 pkt
14. Maciej Kot 589.7 pkt
15. Kamil Stoch 587.4 pkt
17. Dawid Kubacki 572.7 pkt
47. Jan Ziobro 201.9 pkt
63. Stefan Hula 91.6 pkt

Teraz cały turniej przenosi się do Lillehammer na skocznię Lysgårdsbakken, gdzie już dziś rozgerane będą kwalifikacje do wtorkowego konkursu.

A oto kilka zdjęc ze stolicy Norwegii: