W środę skoczkowie wzięli udział w pierwszej sesji treningowej na dużym obiekcie w Zhangjiakou (HS140) przed konkursami XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Na starcie ujrzeliśmy pięciu Polaków.
Na liście startowej treningu znalazły się nazwiska 64 skoczków z dwudziestu reprezentacji narodowych. W tym gronie znajduje się pięciu Polaków – Stefan Hula (nr 20), Paweł Wąsek (nr 28), Dawid Kubacki (nr 34), Piotr Żyła (nr 43) oraz Kamil Stoch (nr 45).
Środowe i czwartkowe treningi mężczyzn miały dodatkowy aspekt w postaci walki o miejsce startowe w piątkowych kwalifikacjach na normalnej skoczni. Z jednego zawodnika będą musiały bowiem zrezygnować reprezentacje Austrii, Czech, Japonii, Niemiec, Norwegii Polski, Rosji i Słowenii.
Trening I:
W pierwszej serii treningowej najlepszy okazał się Halvor Egner Granerud. Trzecie miejsce zajął Piotr Żyła (131 m). Na siódmej pozycji sklasyfikowany został Kamil Stoch (126 m). Dawid Kubacki po skoku na odległość 126 metra zajął dwudzieste siódme miejsce. Trzydziesty drugi był Paweł Wąsek (124 m), a trzydziesty ósmy Stefan Hula (124,5 m).
Pierwszą serię treningową przeprowadzono z 22., 20., 19., 18. i 17. belki startowej.
Trening II:
W drugim treningu błysnął mistrz olimpijski z normalnej skoczni – Ryoyu Kobayashi. Piąty był Dawid Kubacki (129,5 m). Piotr Żyła z wynikiem 127,5 metra był dziesiąty ex aequo ze Stefanem Kraftem (129 m). Paweł Wąsek po skoku na odległość 126,5 metra zajął dwudziestą drugą lokatę. Dwudziesty ósmy był Kamil Stoch (123,5 m), zaś czterdziesty Stefan Hula (123,5 m).
Drugi trening przeprowadzono z 19., 18. i 17. platformy.
Trening III:
W trzecim treningu najlepszym zawodnikiem okazał się Manuel Fettner (133 m). Najlepszym z Polaków okazał się siedemnasty Kamil Stoch (125 m) tuż przed Piorem Żyłą (125 m). Dwudziesty trzeci był Dawid Kubacki (125 m), trzydziesty czwarty Stefan Hula (120 m), natomiast trzydziesty siódmy Paweł Wąsek (121 m).
Trzecia seria treningowa została rozegrana z 18. i 17. belki.
Druga sesja treningowa rozegrana zostanie w czwartek o 11:00 czasu polskiego.
Źródło: Skijumping.pl