„Obaj chcieli pokazać się z najlepszej strony” – Doležal o postawie Żyły i Stocha w mikście

Oslo 2022 konkurs mix trenerzy

Siódme miejsce reprezentacji Polski w Oslo to najgorszy wynik tej zimy w zmaganiach drużyn mieszanych. Wcześniej Biało-Czerwoni zajmowali szóstą pozycję – w Willingen i Zhangjiakou. – To był trochę dzień bez koncentracji – zauważa trener Michal Doležal.

Informacja o nominacji Piotra Żyły i Kamila Stocha, którzy dołączyli do Nicole Konderli oraz Kingi Rajdy, pojawiła się jeszcze przed startem piątkowej sesji treningowej. – Podjąłem taką decyzję już podczas czwartkowej podróży do Oslo. Dla Kamila i Piotra po dwa skoki próbne i w zawodach mieszanych byłoby za dużo, ponieważ mieliśmy zaplanowano jeszcze dodatkowy trening – wyjaśnia czeski szkoleniowiec.

Przeciętnymi skokami i słabym stylem zwracał na siebie uwagę Żyła. – To był trochę taki dzień bez koncentracji, szczególnie drugi skok. Sprawdził tę skocznię i w sobotę będzie inaczej. Znacie go, nie siada na belce, by odpuszczać. Stara się, ale bez odpowiedniego czucia nie ma szans niczego zrobić – mówi trener.

– Kamila w finałowej rundzie przyssało go do zeskoku. Przyszedł przeciąg z boku, z tyłu i nie odleciało. Sam czuł, że z progu było w porządku. Po piątkowym treningu nie było odpowiednio dużo energii, ale technicznie było dobrze – twierdzi Doležal.

– Znamy realia mikstów, ale obaj chcieli pokazać się z najlepszej strony – podkreśla 43-latek.

– W sobotę będzie inne nastawienie. Przywitaliśmy się ze skocznią i liczę na to, że będzie lepiej – kończy trener.

Źródło: Skijumping.pl