Piotr Żyła zajął trzecie miejsce w sobotnich kwalifikacjach do olimpijskiego konkursu na normalnym obiekcie. Lepsi od 35-latka z Polski byli tylko Norwegowie – Marius Lindvik i Robert Johansson.

Mistrz świata z Oberstdorfu w Zhangjiakou uzyskał 102,5 metra podczas eliminacji. – Skoczyłem normalnie, miałem ciąg pod narty. Wykorzystałem go i fajnie trzymało mnie powietrze – przyznał Żyła w rozmowie z Kacprem Merkiem z Eurosportu.

Dla dwukrotnego triumfatora zawodów z cyklu Pucharu Świata był to najdłuższy jak dotąd lot na normalnym obiekcie w Chinach. – Brakuje do perfekcji, ale zawsze brakuje. Cieszę się, bo zrealizowałem swój plan i to jest istotne – kontynuował.

Sobotnie kwalifikacje potwierdziły, iż podczas olimpijskich zmagań karty będzie rozdawał wiatr. – Trzeba robić swoje, zgodnie z pomysłem. Trzeba iść do przodu, niezależnie od warunków – zaznaczył Żyła na antenie Eurosportu.

Źródło: Skijumping.pl , Eurosport