TCS w Bischofshofen: Ryoyu Kobayashi po raz trzeci. Piotrek osiemnasty.

Bishofshofen 2022 TCS tr+kw+kon

Ryoyu Kobayashi zmierza po drugiego w karierze „Wielkiego Szlema”. Po triumfach w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, Japończyk wygrał trzeci konkurs 70. Turnieju Czterech Skoczni na Paul-Ausserleitner-Schanze (HS142) w Bischofshofen. Pucharowe punkty zdobyło trzech Polaków.

Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się Marius Lindvik. Awans do finału wywalczyło trzech Polaków. Dwudzieste trzecie miejsce zajmował Piotr Żyła (130 m), który wszedł do drugiej serii z grona „szczęśliwych przegranych”. Swoje pojedynki wygrali z kolei dwudziesty piąty Dawid Kubacki (128,5 m) oraz dwudziesty dziewiąty Jakub Wolny (124 m).

Pierwszą rundę konkursową rozegrano z 17., 15. i 13. belki startowej.

W serii finałowej Ryoyu Kobayashi nie zrezygnował z walki o trzeci triumf w turniejowych zawodach z rzędu. Na osiemnastej pozycji środową rywalizację zakończył Piotr Żyła (130 m). Dwudziesty pierwszy był Dawid Kubacki (131,5 m), natomiast trzydziesty Jakub Wolny (125 m).

Serię finałową przeprowadzono z 13. i 11. platformy.

W klasyfikacji generalnej 70. Turnieju Czterech Skoczni, Ryoyu Kobayashi (884,5 pkt.) ma 17,9 punktu przewagi nad drugim Mariusem Lindvikiem (866,6 pkt.) oraz 38,7 punktu nad trzecim Halvorem Egnerem Granerudem (845,8 pkt.). Najwyżej sklasyfikowanym reprezentantem Polski jest dziewiętnasty Piotr Żyła (628,6 pkt.).

W Pucharze Narodów liderują Niemcy (2172 pkt.) przed Norwegią (1865 pkt.) oraz Austrią (1803 pkt.). Polacy zdobyli do tej pory 653 punkty i zajmują szóstą lokatę.

W czwartkowe Święto Trzech Króli odbył się wielki finał 70. Turnieju Czterech Skoczni. O 14:30 rozpoczęły się kwalifikacje, które ustaliły pary KO zaplanowanego na 17:30 konkursu w Bischofshofen.

Źródło: skijumping.pl